Dlaczego warto zainwestować w marketing szeptany?

Opinia internauty prawdę Ci powie? Okazuje się, że w mniemaniu większości użytkowników sieci tak właśnie jest, dlatego marketing szeptany cieszy się niesłabnącą popularnością. Statystyki pokazują, że ponad 70% klientów podczas podejmowania decyzji zakupowej sprawdza opinie, czyta recenzje i komentarze na temat danego produktu. Nic, więc dziwnego, że buzz marketing ma się świetnie.

Czym tak naprawdę jest marketing szeptany? To obszar działań promocyjnych prowadzonych w Internecie, które polegają na publikacji pozytywnych opinii o produkcie lub usłudze napisanych w sposób nienachalny i kontekście nawiązującym do prowadzonej dyskusji. W skrócie to po prostu wszelkiego rodzaju wpisy internetowe, rekomendacje, czy wypowiedzi chwalące daną ofertę, markę lub firmę. Redaguje się je w taki sposób, by odbiorca miał wrażenie, że napisał je inny klient. Mimo że użytkownicy coraz częściej zdają sobie sprawę z istnienia tego typu działań promocyjnych, badania wciąż pokazują, że siła poleceń i rekomendacji nie słabnie.

Szept, który generuje sprzedaż

Czy warto, więc inwestować w marketing szeptany? Liczby jednoznacznie wskazują, że jak najbardziej. Jednak efektywność działań w tym przypadku, podobnie jak w innych formach reklamowych, jest uzależniona od umiejętnie przeprowadzonych procesów. Statystyki ostrzegają, że zbyt agresywnie prowadzona kampania z zakresu buzz marketingu może przynieść odwrotne efekty. Może też zniechęcić potencjalnego klienta przed zakupem lub skorzystaniem z usługi. Dlatego marketing szeptany przyniesie pożądane zyski, o ile przeprowadzi się go w sposób profesjonalny w oparciu o wiedzę marketingową i standardy komunikacji. Dlaczego warto inwestować w buzz marketing? Tego typu forma reklamy jest relatywnie tania, szybka pod warunkiem, że opiera się ją na wartościowych treściach. Za sprawą tego typu kampanii możemy zwiększyć wiarygodność marki, spotęgować zainteresowanie produktem, a w efekcie wzmocnić sprzedaż. Najbardziej spektakularne efekty przynosi, jako część większej strategii, a nie pojedyncze, niezależne działanie.